CopenHill w Kopenhadze – spalarnia, która stała się atrakcją miasta

Podróże 8 grudnia 2025

10 odsłon
8 gru 2025

CopenHill, znany także jako Amager Bakke, to jedno z najbardziej niezwykłych miejsc w Kopenhadze. Łączy nowoczesną architekturę, ekologię i rekreację w formie, która jeszcze niedawno wydawała się niemożliwa. Na dachu działającej spalarni odpadów powstał stok narciarski, ścieżki spacerowe i punkt widokowy, z którego można podziwiać panoramę miasta. To symbol duńskiego podejścia do zrównoważonego rozwoju.

Spalarnia, która zmieniła sposób myślenia o mieście CopenHill to przede wszystkim nowoczesna elektrociepłownia przetwarzająca odpady komunalne na energię elektryczną i ciepło systemowe, które trafia do tysięcy gospodarstw domowych w Kopenhadze i okolicach. Obiekt powstał jako odpowiedź na ambitną strategię miasta zakładającą neutralność klimatyczną, ale zamiast klasycznej, zamkniętej infrastruktury technicznej zaproponowano coś znacznie bardziej rewolucyjnego. Duńskie biuro architektoniczne BIG (Bjarke Ingels Group) zaprojektowało budynek, który nie tylko spełnia najwyższe normy środowiskowe, lecz także aktywnie uczestniczy w życiu miasta. Emisje zanieczyszczeń są tu drastycznie ograniczone dzięki zaawansowanym filtrom, a sam proces spalania odpadów uchodzi za jeden z najczystszych na świecie.

Najważniejsza zmiana dotyczy jednak sposobu myślenia o przestrzeni miejskiej. CopenHill udowadnia, że infrastruktura krytyczna nie musi być wstydliwie ukrywana na obrzeżach miast. Wręcz przeciwnie – może stać się architektoniczną ikoną, punktem odniesienia i miejscem spotkań. Budynek spalarni został zaprojektowany tak, aby był dostępny, zrozumiały i atrakcyjny wizualnie, a jego obecność w krajobrazie nie odstraszała, lecz intrygowała. To przykład miasta, które nie boi się pokazywać, jak funkcjonuje, i zaprasza mieszkańców do współdzielenia nawet najbardziej technicznych przestrzeni.

Stok narciarski w samym centrum metropolii

Najbardziej spektakularnym elementem CopenHill jest całoroczny stok narciarski zlokalizowany na dachu spalarni. To rozwiązanie, które samo w sobie brzmi jak futurystyczna wizja, a jednak w Kopenhadze stało się rzeczywistością. Zamiast tradycyjnego śniegu zastosowano specjalną syntetyczną nawierzchnię, która do złudzenia przypomina warunki narciarskie i pozwala na jazdę przez cały rok – bez względu na temperaturę czy opady. Stok ma kilka poziomów trudności, dzięki czemu mogą z niego korzystać zarówno osoby stawiające pierwsze kroki na nartach, jak i bardziej doświadczeni narciarze czy snowboardziści.

Narty w mieście to nie tylko ciekawostka turystyczna, ale także zupełnie nowe podejście do sportów zimowych. W kraju, który nie słynie z górskich krajobrazów, stworzono przestrzeń umożliwiającą aktywność fizyczną w niespodziewanym kontekście urbanistycznym. Jazda z widokiem na port, nowoczesne dzielnice i odległy most Øresund daje wrażenie obcowania z miastem z zupełnie innej perspektywy. To doświadczenie, które łączy sport, architekturę i panoramę metropolii, a jednocześnie redefiniuje pojęcie miejskiej rekreacji. CopenHill pokazuje, że granice między funkcją użytkową a rozrywką mogą być płynne, jeśli projektuje się z odwagą.

Rekreacja dla tych, którzy nie jeżdżą na nartach

CopenHill nie jest miejscem zarezerwowanym wyłącznie dla fanów sportów zimowych. Wręcz przeciwnie – zaprojektowano go tak, aby każdy mógł znaleźć tu coś dla siebie. Na dachu budynku wytyczono ścieżki spacerowe i biegowe, które prowadzą przez zielone tarasy aż do punktu widokowego na samym szczycie. To idealna przestrzeń na spokojny spacer, poranny trening lub chwilę wytchnienia od miejskiego zgiełku. Trudno uwierzyć, że pod stopami pracuje zaawansowana instalacja przemysłowa, a kilka metrów dalej można odpoczywać w otoczeniu roślinności.

Jednym z najbardziej imponujących elementów kompleksu jest ściana wspinaczkowa biegnąca wzdłuż elewacji budynku. Uznawana za jedną z najwyższych w Europie, przyciąga zarówno profesjonalnych wspinaczy, jak i amatorów szukających nowych wyzwań. Punkt widokowy na szczycie CopenHill oferuje zapierającą dech w piersiach panoramę Kopenhagi, portu oraz mostu Øresund, a przy dobrej widoczności można dostrzec nawet wybrzeże Szwecji. Ta wielofunkcyjność sprawia, że CopenHill stał się ulubionym miejscem mieszkańców, którzy traktują go jak park, siłownię i taras widokowy w jednym.

Symbol ekologicznej przyszłości

CopenHill to coś więcej niż architektoniczna ciekawostka czy nietypowa atrakcja turystyczna – to symbol nowego podejścia do ekologii i projektowania miast przyszłości. Obiekt powstał z myślą o edukowaniu i prowokowaniu do refleksji nad tym, skąd bierze się energia i jakie są konsekwencje codziennych wyborów konsumenckich. Jednym z najbardziej dyskutowanych elementów projektu jest instalacja wypuszczająca charakterystyczne pierścienie „dymu”, które pojawiają się przy spaleniu określonej ilości dwutlenku węgla. Ten wizualny sygnał ma uświadamiać skalę emisji w sposób prosty i zrozumiały, nawet dla osób niezainteresowanych technicznymi detalami.

Dzięki CopenHill ekologia przestaje być abstrakcyjnym pojęciem, a staje się czymś namacalnym i obecnym w codziennym życiu miasta. Projekt pokazuje, że zrównoważony rozwój nie musi oznaczać rezygnacji z estetyki czy komfortu, lecz może je wręcz wzmacniać. Kopenhaga dzięki takim inicjatywom buduje swój wizerunek miasta odpowiedzialnego, innowacyjnego i otwartego na eksperymenty urbanistyczne. CopenHill jest więc manifestem przyszłości, w której infrastruktura, przyroda i człowiek funkcjonują w jednym, spójnym ekosystemie.

Dojazd:

Z centrum Kopenhagi najlepiej dojechać rowerem lub autobusem (np. linie 2A lub 68) w kierunku Amager

Adres:

Vindmøllevej 6, 2300 København S

Wstęp:

Na teren punktu widokowego i ścieżek spacerowych jest bezpłatny

Narty i snowboard:

Sprzęt można wypożyczyć na miejscu

Lokalizacja
Więcej zdjęć
Udostępnij
Komentarze 0

Brak komentarzy. Bądź pierwszy, który skomentuje!

Proszę podać imię (1-50 znaków).
0/500 znaków
Proszę napisać komentarz (1-500 znaków).